poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Zmiana

Hej! Zakładając tego bloga z Kylą myślałem że będziemy na nim opisywać jak spędzamy nasz czas ale jednak to co robimy nie jest jakieś bardzo ciekawe aby o tym pisać. Każdy z nas ma własną osobowość, własne zainteresowania, Kyla mieszka w Polsce a ja w Szwajcarii i to dla tych powodów zdecydowałem że lepiej by było jeśli każdy z nas miał własnego bloga. Kylo, nie miej mi tego za złe bo nie jest to warte w żadnym stopni naszej przyjaźni, a poza tym to tylko blog.
Na mój nowy blog zapraszam was tu, w zasadzie to jest stary blog tylko go edytowałem. Ale i tak zachęcam was do wchodzenia na ten blog bo może Kyla będzie na nim pisał.

P.S. Zmieniłem nick na Deriff ;)

czwartek, 28 lipca 2011

Part 2

Hejka! Wczoraj dowiedziałem się z bloga Ankyl o "postcrossingu" i pomyślałem że to fajny pomysł, dzisiaj założyłem konto a jutro wyślę pierwsze kartki ;) Dzisiaj pokażę wam następną serię zdjęć wakacji. Myślałem że zmieszczę się w 3 częściach ale jednak chyba będą 4, ile tych fotek narobiłem... Ta seria jest poświęcona staremu miastu Dubrownika, tętniącego życiem miejsca gdzie panują wysokie temperatury ;)

 

środa, 27 lipca 2011

Part 1

Hejka! Wczorajszy film nie okazał się zbyt straszny ale i tak nam się spodobał ;) Po 72 minutach seansu wyskoczył limit, czego i tak się spodziewałem, ale obejrzeliśmy koniec na innej stronie.
Teraz fotki z wakacji ;) Zrobiłem je Canon'em - lustrzanką mojego taty. Wczoraj miałem problem z przerzuceniem zdjęć z aparatu na komputer, ale po kilku godzinach udało mi się. Ponieważ fotek jest dość sporo postanowiłem że pokażę je w kilku notkach, dzisiaj część pierwsza! 

Na campingu, koło naszego namiotu chodził często mały kotek, był taki miluśki że nawet zgodził się na małą sesję zdjęciową ^^

 

A to fotki z widokiem na camping, lubię je przez grę światła. W ogóle lubię fotografować ulice i uliczki.


Plaża na którą chodziliśmy była z małych kamieni (z rzesztą jak prawie wszystkie plaże w Chorwacji), a woda była, pomimo panujących tam upałów, nie zbyt ciepła, ale przynajmniej czysta. Copacabana! (To nazwa plaży)


To chyba moje ulubione fotki. No to tyle na dziś, niedługo part 2!

wtorek, 26 lipca 2011

Horror

Hej! Dzisiaj zdecydowaliśmy się z Riff'em, że spełnimy jeden punkt z Ziom Listy (listy rzeczy, które chcielibyśmy zrobić razem podczas wakacji). Będziemy oglądać film pt. "Krzyk 4" na tej stronie. Nie chodziło nam o jakiś konkretny film, ale o stronę na której można je oglądać bez limitu, a podobno na tej stronie to jest możliwe. Później, lub jutro opiszemy nasze wrażenia. Szykuje się niezłe kino!


poniedziałek, 25 lipca 2011

Koniec

Hejka! No i tak jak zapowiedziałem, wczoraj wybrałem się do kina. Film był naprawdę świetny i dobrze oddawał książkę, no bo chyba po coś podzielili film na 2 części, choć oczywiście nie zabrakło kilku zmian. A teraz, gdy to już koniec Harry'ego, muszę przyznać że jestem trochę smutny... Całe dzieciństwo spędziłem w jego "otoczeniu" : tu nowa książką, tu nowy film, a teraz koniec. No cóż, jeszcze mi pozostał ostatni film do kupienia ;)
Poza tym, to właśnie teraz będę mógł spędzić więcej czasu z Kylą, bo wcześniej byla szkoła później wyjazd. Tylko ciekawe co będziemy robić bo pogoda nie zbyt ciekawa i nie wygląda na to żeby się zmieniła...

P.S. Nie długo pokażę wam fotki z wakacji.

niedziela, 24 lipca 2011

Jestem

Hejka, tu ja, Riff! Wróciłem dzisiaj w nocy o 1:00, więc już nic nie pisałem. Ale tu zimno! No dobra przejdźmy do wakacji. Najpierw udaliśmy się na samo połódnie Chorwacji, do Dubrownika, gdzie panowała super pogoda! Codziennie było słońce a temperatura dochodziła do 40 stopni! Kąpałem się w morzu, w basenie, zwiedziłem Dubrownik (piękne miasto) i przepłyneliśmy się na skuterze wodnym z którego pod koniec zaczęło się dymić i zaczął tonąć, ale na szczęście byliśmy blisko brzegu ;) I tak spędziłem mój pierwszy tydzień wakacji a na drugi pojechaliśmy na Istre, do miasta Rovinj, gdzie byliśmy rok temu.Tam niestety pogoda była taka sobie, często padało itd. Dodam jeszcze że nocowaliśmy pod namiotem. No to tak ogólnie z wakacji, przepraszam za brak zdjęć ale niedługo wam je pokażę! 
A poza tym, dzisiaj chciałbym się wybrać do kina żeby w końcu zobaczyć ostatnią część Harry'ego Potter'a!

                                                            

sobota, 23 lipca 2011

Już dzisiaj

Tak, Riff dzisiaj wraca z wakacji, więc może coś napisze.Tu jest zimno, kropi deszcz, taka na razie pogoda...Na teraz kończę czekając na Riff'a. Bye!

poniedziałek, 18 lipca 2011

Yes!

Nareszcie udało mi się dorwać do komputera :) Trochę mi smutno prowadzić bloga bez Riff'a, wraca on 23 lipca.

Przeprowadzka była bardzo szybka ( 1 dzień), zresztą nie było dużo rzeczy do przenoszenia (przewożenia). Co do nowego mieszkania to tylko na inną ulicę w tej samej miejscowości. Odległość miedzy tymi miejscami może 100 m :) Nowe mieszkanie jest dużo większe od poprzedniego.To tyle na ten temat.

Pogoda jest brzydka, cały czas pada od wczoraj deszcz brrrr....Zimno, nawet nie można iść nad jezioro, dać kaczkom chleb czy wędkować. Siedzę przy komputerze i się nudzę.

czwartek, 14 lipca 2011

2 w 1

Hej, tu Kyla. Sorki że nie pisałem, ale nie mogłem... Pierwsze, z wędkowania nic nie wyszło bo mi i bratu zerwało się po jednej rybie (ok. 40-60 cm). Ja miałem za słabą lub po prostu wadliwą żyłkę, a brat haczyk :( Totalna klapa.

Druga sprawa to przeprowadzka, muszę się przeprowadzić do piątku, więc pakowanie, przenoszenie rzeczy itp.
Mogę dzięki temu nie pisać na blogu, od razu przepraszam.

wtorek, 12 lipca 2011

Ryby!

Hello, jak już wiecie uwielbiam wędkować. Dzisiaj idę z moim bratem i jego kolegą (nie wiem tego na 100%). Ostatnio za każdym razem łowimy przynajmniej 1 rybę, nasz najlepszy połów to 8 ryb (4 lipca), niestety zapomniałem zrobić zdjęcia :( Największa miała 35 cm (wyrównanie mojego poprzedniego rekordu).



Oby udał się dzisiejszy połów :)

sobota, 9 lipca 2011

Vacances!

Hejka, tu Riff. Wczoraj odbyło się zakończenie roku szkolnego i tak, po roku ciężkiej pracy przechodzę do ostatniej klasy gimnazjum z zasłużoną średnią 5,5 ;) Ten czas tak szybko leci, trzeba korzystać z życia ile się da! No a skoro wakacje, to czas aby gdzieś wyruszyć ^^ W tym roku jedziemy do Chorwacji, to będą już moje trzecie wakacje w tym kraju ;) Wyjeżdżamy dzisiaj wieczorem a wracamy za 2 tygodnie, więc notki będzie przez ten czas pisał Kyla.

Wszystkim tym którzy wyjeżdżają na wakacje lub nie, życzę udanych wakacji!

piątek, 8 lipca 2011

Teraz ja...

Hej! Tak wiem, ostatnio nie pisałem, ale to tymczasowy "kryzys". Riff jest fanem HP, a ja "Władcy pierścieni". Bardzo podoba mi się świat przedstawiony przez Tolkiena, z resztą ogólnie lubię książki z gatunku fantasy. Książkę kupiłem jeszcze w tamtym roku, ale jakoś nie miałem czasu na czytanie (konkursy, olimpiady itp.)  Wielka szkoda iż tak wielki pisarz nie żyje. Książki mimo iż stare, nadal są czytane (przynajmniej ja tak uważam). Lektura ma już 57 lat! Lubię także film, chociaż nie ukazuję on dobrze książki, lecz utrzymany jest ten sam klimat. Myślę, że jest wśród Was ktoś kto także czytał Władcę pierścieni :)



Pozdrawiam Kyla.

Prawie zapomniałem, ostatnio dostałem e-maila od kolegi , z bardzo smutną wiadomością. Moi znajomi jechali na rowerze (we dwóch) i uderzyli w słup. Jeden z nich złamał rękę, a drugi leży w szpitalu, jest w śpiączce...Oby wyzdrowieli szybko. 

czwartek, 7 lipca 2011

HP!

Hello! Już jutro ostatni dzień szkoły i wakacje :) A poza tym wydaje mi się że Kyla nie ma zbytnio ochoty na pisanie tego bloga, trudno, ja w każdym bądź razie będę jeszcze pisał.
Jeszcze o tym nie wspominałem, ale jestem  wielkim fanem Harry'ego Potter'a! Posiadam wszystkie książki i filmy, a nawet kilka gier ;) A dzisiaj, 7 lipca 2011, właśnie za kilka godzin, w Londynie odbędzie się światowa premiera! Podobno na to wydarzenie niektórzy wielbiciele Potter'a czekają na placu Trafalgar aż od poniedziałku! Trzeba też przyznać ze zwiastun jest niesamowity:


Polska premiera jest przewidziana na 15 lipca. Już nie mogę się doczekać!

wtorek, 5 lipca 2011

Tree and drawing

Hejka! Przez kilka ostatnich dni samo słońce! Ale podobno jutro ma się to zmienić... Dzisiaj pojechaliśmy z klasą na wycieczkę do muzeum historii naturalnej i muszę przyznać że było całkiem interesująco, a później poszliśmy jeszcze na basen ;) Przechodząc przez miasto coś przykuło moją uwagę, a dokładnie to drzewa z różowymi liściami i "niebieskim pniem" wyrastające z kamieni. Uważam że to świetny pomysł!


A poza tym dzisiaj skończyłem nowy rysunek, który rysowałem przez kilka ostatnich tygodni. Co o nim sądzicie?

niedziela, 3 lipca 2011

Długi weekend ;)

Hello! W końcu trochę czasu żeby coś napisać ^^ W sobotę wybraliśmy się na wycieczkę na południe Szwajcarii, blisko Włoch. Wyjechaliśmy koło 6:00 a wróciliśmy chyba przed 22:00 - padałem z nóg! Ogólnie było fajnie, ale pojechaliśmy pociągiem więc podróż w obie strony zajęła 9 godzin...


Będąc tam wjechaliśmy na szczyt pewnej góry, trzeba przyznać że widoki były piękne :)



A dzisiaj, wybraliśmy się z Kylą na basen. Po raz pierwszy odważyłem się skoczyć z 10 metrów!


Może z dołu nie wygląda to tak strasznie ale jeśli się jest na górze to nie to samo. Kończę, jutro do szkoły... Pa!

piątek, 1 lipca 2011

Weekend

Hej, w końcu weekend, a już za tydzień wakacje! To dobrze bo ostatnio mam dużo rzeczy na głowie... Dzisiaj wybieram się na urodziny, a jutro jadę na wycieczkę na południe Szwajcarii, zapowiadają się ładne widoki ;) Jako prezent kupiłem kartę do sklepu Metro, często kupuje jakąś kartę jako prezent bo bo uważam że jest lepiej jeśli można samemu coś sobię wybrać.



Namalowałem też biedronkę i zrobiłem kartkę urodzinową (solanizantka lubi biedronki)


No to do zobaczenia!

czwartek, 30 czerwca 2011

Nudzę się...

Cześć! Siedzę w domu i się nudzę.... czekam, kiedy Riff skończy szkołę, aby się z nim zobaczyć. Właśnie słuchałem piosenek (na vivie) i wpadła mi jedna w ucho: Bruno mars- The lazy song . Co o niej sądzicie? Mi się spodobała, bo też nie chce mi się niczego robić :)




Co prawda nie chciałbym robić wszystkiego o czym opowiada autor piosenki :)

wtorek, 28 czerwca 2011

Już jestem!!!

Hej! Przyjechałem w niedzielę tj. 26 czerwca, wieczorem. Było dużo korków, więc nie spotkałem się z Riff'em :( Spotkaliśmy się wczoraj, ale dopiero dzisiaj fajnie się bawiliśmy. Dzisiaj było 31 C w cieniu, więc wspaniały dzień na kąpiel w pobliskim jeziorze.



Później chwileczkę graliśmy w kosza, wygrałem 15:12 ^^

niedziela, 26 czerwca 2011

About me

Hejka, dzisiaj w końcu przyjeżdża Kyla, nie widzieliśmy się od 10 miesięcy! Niewiadomo czy jeszcze dzisiaj się spotkamy, zależy o której godzinie przyjedzie. Żeby zrozumieć moją radość, trzeba wiedzieć że na codzień jestem osobą dość skrytą i zamkniętą w sobie. Nie mam też wielu przyjaciół, bardzo rzadko zdarza się żebym gdzieś się z nimi wyszedł lub spotkał. Większość mojego wolnego czasu spędzam sam, przyzwyczaiłem się do samotności. I tak, wczoraj poszedłem nad jezioro znajdujące się jakieś 100 m od mojego domu, i zrobiłem kilka fotek (lubię robić zdjęcia!) :


 



Po pogodzie wygląda na to że wybierzemy się na basen :) A teraz muszę się jeszcze pouczyć matematyki, jutro sprawdzian.

piątek, 24 czerwca 2011

Ziom lista!

Chciałbym Wam przedstawić nasz plan na wakacje. Ma on formę listy rzeczy, które chcemy zrobić na wakacjach. Będziemy opisywać jak zdobywamy kolejne punkty naszej ziom listy.


  1.  Łowienie ryb - bardzo lubię łowić ryby i wciągnąłem w to Riff'a.
  2. Przejście jakiejś gry na PC lub PS3.
  3. Założenie bloga - zrobione
  4. Obejrzeć jakiś horror.
  5. Zrobić znak "peace" - to nasz <oficjalny> znak przyjaźni.
  6. Mieszkamy przy pewnej górze, więc podróż na nią.                                             
 

Nowość

Cześć! Wprowadziłem nową zmianę, a mianowicie strony. Dodałem stronę "kontakt". Możecie tam poznać nasze numery gg oraz e-maile. Zapraszam do korespondencji

czwartek, 23 czerwca 2011

Jaskinia

Witam!
W końcu przy komputerze, czekałem pół dnia bo moja siostra pisała jakąś pracę do szkoły. Przynajmniej się trochę pouczyłem niemieckiego i matematyki, w następnym tygodniu ostatnie sprawdziany, w końcu ^^ W zeszłą niedzielę wybraliśmy się z rodzinką na wycieczkę do pewnej jaskini na zachód Szwajcarii, ale dopiero dzisiaj mam trochę czasy żeby o tym napisać. Oczywiście wziąłem aparat =)


Na końcu była ładna wystawa różnych kamieni, ten wydał mi się bardzo ładny, a nawet śmieszny.


P.S. Jeszcze trzy dni!